W poniedziałek, 25 kwietnia odbyła się konferencja prasowa, podczas której podsumowano uruchomienie rozprężni gazu w Lipsku.
- Jest to już 15 stacja regazyfikacji w naszym województwie jaką udało się nam uruchomić w ciągu czterech lat. Kolejne już powstają. To jest nasz najnowszy obiekt, który kosztował około 4 mln zł. Przy okazji wybudowaliśmy prawie 5 km gazociągu, a jeszcze kilometr poprowadzimy. Oczywiście chcemy jeszcze bardziej rozbudowywać tę sieć, ale to uzależnione jest od ilości chętnych - mówił dyrektor białostockiego oddziału Polskiej Spółki Gazownictwa Grzegorz Mackiewicz.
- Gazyfikacja naszych miast, gmin, powiatów i województw jest bardzo ważnym procesem cywilizacyjnym, porównywalnym do powojennej elektryfikacji Polski. W bardzo wielu miejscach w naszym kraju nie ma dostępu do gazu. Dzięki tym przyśpieszonym w ostatnich latach inwestycjom jest on coraz bardziej rozpowszechniony. Województwo podlaskie było w bardzo małym stopniu zgazyfikowane. Kiedy rozpoczynano budowę sieci z tego paliwa korzystało tylko 25% jego mieszkańców. W ciągu czterech lat zwiększyło się to do 36% - mówił poseł na sejm Jarosław Zieliński.
- Mamy 9 różnych gminnych obiektów. Mam nadzieje, że jeszcze do zimy tego roku pięć z nich zostanie podłączonych do gazociągu. Będą to Zespół Szkół Samorządowych, Urząd Gminy, Remiza OSP, Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej oraz TOLA, czyli nasze dawne muzeum. W końcu przestaniemy "kopcić”. Pozostałe obiekty będziemy przyłączać w następnych latach - mówił burmistrz Lech Łępicki. – Zachęcamy mieszkańców do składania wniosków o podłączenie do sieci.
(oprac. IW)